Dlaczego Chrześcijanie Ciągle Zmagają Się Z Grzechem?
On 7 września, 2021 by adminjeśli naprawdę jesteśmy sprawiedliwi w Chrystusie Jezusie (zobacz wcześniejszy Post o naszej tożsamości w Chrystusie), dlaczego musimy pamiętać, aby żyć sprawiedliwym życiem? Jeśli jesteśmy nowymi stworzeniami i mamy nowe imię (2 Kor 5, 17), to dlaczego wciąż walczymy z grzechem? Jeśli jestem napełniony Duchem Bożym, duchem miłości, radości i pokoju, dlaczego jeszcze walczę z brakiem miłości, radości i pokoju?
zagadki nie należy rozwiązywać poprzez rozróżnienie między tym, jak Bóg widzi, a tym, kim jesteśmy w rzeczywistości, ale poprzez rozróżnienie między tym, czym jesteśmy w rzeczywistości, a tym, jak doświadczamy samych siebie. Chociaż nasza prawdziwa tożsamość jest ustalona przez Boga, gdy ufamy Chrystusowi, Nasza doświadczona tożsamość-sposób, w jaki zwykle widzimy i doświadczamy siebie—pozostaje w dużej mierze nienaruszona. Jeśli chodzi o to, jak widzimy i doświadczamy samych siebie, jesteśmy jeszcze w dużej mierze kontrolowani przez wzór świata.
Bóg nie niszczy tego, kim jesteśmy wszystkimi naszymi wspomnieniami, naszymi przyzwyczajeniami lub naszymi przeszłymi skojarzeniami, kiedy ponownie tworzy nas w Chrystusie Jezusie. Dąży on raczej do przekształcenia wszystkich naszych wspomnień, przyzwyczajeń i przeszłych skojarzeń w oparciu o nasze odtworzone tożsamości. Nie widzimy automatycznie i nie doświadczamy siebie tak, jak naprawdę jesteśmy w Chrystusie. Dlatego do pewnego stopnia nadal myślimy i działamy tak, jakby to, co jest prawdą o nas w Chrystusie, nie było prawdą.
problem polega na tym, że internalizowaliśmy wiadomości z naszego Wychowania, Kultury, przeszłych doświadczeń i naszych własnych buntowniczych przemyśleń, które nie są prawdziwe, ale nadal wpływają na nas, nawet po otrzymaniu naszej nowej tożsamości w Chrystusie. Kiedy nie postrzegamy siebie tak, jakby to, co Bóg mówi o nas w Chrystusie, było prawdą, często myślimy i działamy zgodnie z tym, co Paweł nazwał naszym „starym ja” (EF 4, 22).
rezultatem jest to, że nasza prawdziwa tożsamość zdefiniowana przez Boga koliduje z naszą doświadczoną tożsamością własną, odziedziczoną ze wzoru świata. Kiedy Bóg powiedział: „niech tam będzie światłość „(Rdz 1, 3), automatycznie pojawiło się światło, ponieważ na początku nie było nic, co mogłoby sprzeciwić się głosowi Boga. Jednak kiedy Bóg mówi: „oświadczam ci, że jesteś Święty, nieskazitelny, nieskończenie wartościowy i miły w moich oczach”, istnieje fałszywa tożsamość, która opiera się temu boskiemu słowu i którą należy skonfrontować.
ponieważ zwykle myśleliśmy i żyliśmy jak stare ja, zanim otrzymaliśmy naszą nową tożsamość, Boże głoszenie tego, kim naprawdę jesteśmy w Chrystusie, musi przezwyciężyć naszą starą tożsamość, której wciąż doświadczamy.
dlatego prawdziwa tożsamość, którą mamy w Chrystusie, nie jest automatycznie doświadczana w naszych sercach i wyrażana w naszym zachowaniu. Dlatego istnieje rozbieżność między tym, co Bóg mówi, że jest prawdą, a tym, czego zwykle doświadczamy jako prawdy. Dlatego też istnieje rozbieżność między tym, co powinniśmy zrobić, biorąc pod uwagę naszą prawdziwą tożsamość, a tym, co faktycznie robimy z powodu naszej doświadczonej tożsamości. Dlatego trwa walka pomiędzy duchem a ciałem (Ga 5:17).
art: „chłopi”
by: Kazimierz Malewicz
Data: c. 1932
Ostatnie wpisy
- proces wykańczania bębnowego
- Ultralight Fly Fishing
- Petrologia
- DotLocal.org
- „speed bump”, idealna pozycja do osiągnięcia punktu G
- Strepsiptera
- biblioteki uniwersyteckie
- Amplifikacja i nadekspresja TOP2A w tkankach raka wątrobowokomórkowego
- Dlaczego powinieneś powiedzieć „dziękuję” zamiast „Przepraszam”, gdy robisz coś złego
- Sun in 11th House
Dodaj komentarz